Antosia przyłapuje Jana wymykającego się z sypialni Weroniki. Mówi, że jej nie musi się bać - póki mama jest szczęśliwa. Żartuje, że ma nadzieję, iż Jan nie prowadzi podwójnego życia… Po południu do kancelarii Weroniki wpada roztrzęsiona klientka - Pomorska pokazuje wyniki badań, które świadczą, że zażywa narkotyki! Kobieta twierdzi, że to mąż jej czegoś dosypuje do jedzenia. Wieczorem dzwoni przerażona Pomorska i krzyczy, że zrobiła coś strasznego!